Często spotykam się z pytaniem "to jak to powinno być z tym zagalopowaniem?"
Problemem jest tutaj zastosowanie pomocy, a w szczególności przyłożenie łydki. Aby poradzić sobie z własnym ciężarem, podstawić się i wykonać ćwiczenie prawidłowo, koń zagalopowuje od wewnętrznej zadniej nogi. Dawniej w szkółkach uczono pomocy do zagalopowania w następujący sposób: "wewnętrzna na popręg, zewnętrzna za popręg i dociśnij" pewnie chodziło o to, że żeby zagalopować na dobrą nogę na koniu, który średnio przyjmuje wędzidło, to należy go jakoś inaczej wygiąć. W tym przypadku cofnięta zewnętrzna łydka wrzuca koniowi zad do środka. Natomiast ideałem zagalopowania szczególnie "pingwiniarskiego" jest zagalopowanie na właściwą nogę "na prostym koniu" dlatego też zwracam na to uwagę. Przesunięcie wewnętrznej łydki na popręg angażuje wewnętrzną zadnią nogę, a to właśnie ona jest potrzebna żeby zrobić pierwszą foule. Oczywiście do tego dochodzi wykonanie półparady oraz odpowiednie ustawienie bioder. 
 
           Docelowo też należy pamiętać, że cofnięta łydka jest nam potrzebna w elementach, jako pomoc odstawiająca zad czy umożliwiając przesuwanie się w bok (zady do wewnątrz, ciągi), a wymóg prostego konia przy zagalopowaniu może nam zobrazować element "zwykłą zmiana nogi" wykonywany na linii środkowej, lub "przejście do kłusa i zagalopowanie na drugą nogę" też na linii środkowej. Niestety tutaj każdy błąd jest widoczny przez sędziego C jak na dłoni! Dlatego też uczmy się od podstaw prawidłowego używania pomocy jeździeckich. 
 
Kontrowersje wokół zagalopowania 
 
Wokół ostatniego wpisu pojawiły się kontrowersje, dlatego też śpieszę ze sprostowaniem użytych przeze mnie określeń. Oczywiście przed podniesieniem wewnętrznej zadniej i uniesieniem przodu koń musi oprzeć się na nodze zadniej zewnętrznej i tu chyba pojawia się problem, ponieważ dla mnie pierwsza foula czyli faktyczne zaakcentowanie czy będzie to galop, czy kolejne kilka kroków stępa, to moment uniesienia się konia (przy podniesieniu wewnętrznej zadniej nogi) stąd właśnie moje określenie - rozpoczęcie zagalopowania od wewnętrznej zadniej nogi, ale nie postawionej na ziemi lecz od jej podniesienia! stąd też działanie wewnętrzną łydką, łydka pomaga oderwać wewnętrzną zadnią nogę od ziemi i przesunąć ją dalej w przód. polecam link do strony z rozrysowanymi fazami galopu

pierwsza faza: zewnętrzna zadnia noga opiera się już o ziemię i umożliwia podniesienie wewnętrznej zadniej nogi oraz uniesienie przodu.Szukając złotego środka - określenie rozpoczęcia galopu od "zewnętrznej zadniej" czy od "wewnętrznej zadniej" jest nieprecyzyjne. Należałoby napisać, że galop rozpoczyna się gdy zewnętrzna zadnia noga opiera się o ziemię i przejmuje obciążenie umożliwiając podniesienie wewnętrznej zadniej nogi i zewnętrznej przedniej nogi a następnie wewnętrznej przedniej nogi (w podanej kolejności).